Weekend w holenderskiej Wenecji, Dordrecht

Weekend majowy tuż, tuż. A w głowie nie wiele pomysłów na sposób spędzenia wolnego czasu. W krainie tulipanów leży wyjątkowe miasteczko, które pozwoli odkryć najdawniejsze sekrety średniowieczne. O kolebce protestantyzmu w Holandii można mówić wiele, ale najlepiej wyruszyć busem z podkarpacia do Holandii z miłośnikami historii oraz tymi, których to miejsce dopiero oczaruje.

Dordrecht Station

W Dordrecht nie spotkasz tłumów, będziesz mógł wraz z najbliższymi poczuć w pełni klimat morskich opowieści, wynikający z oplecenia miasta trzema rzekami (Merwede, Nieuwe Maas oraz Noord). Swoją podroż po zabytkach, najlepiej rozpocząć od najstarszej atrakcji, która powstała około 1220 roku jest olbrzymia Katedra, która stoi na liście zabytków UNESCO. Jednak ostatecznie została ukończona dopiero w 1470 roku. Spacerując wśród średniowiecznej architektury nie sposób nie zauważyć krzywizny budynków, które są konsekwencją stawiania kamienic czy katedry na mokradłach oraz zastosowania do budowy dębowych fundamentów.

Dordrecht

Będąc w Dordrecht warto obejrzeć znaczącą historycznie siedzibę książęcą a zarazem trybunał Het Hof. W tych murach w 1572 roku odbyło się Pierwsze Wolne Zebranie dwunastu miast holenderskich. Miasto to może poszczycić się również najdłuższą handlową ulicą w państwie, zwaną ulicą Voorstraat. Odpocząć od starych murów można w wielkim rezerwacie przyrody „De Biesbosch”. Gdy zaczerpnęliście już wystarczająco świeżego powietrza, czeka na Was niezwykła atrakcja rodem ze Starego Testamentu – Arka Noego.

het hof

Dordrecht dzięki swojemu położeniu pozwala również na wyprawy np. do pobliskiego zamku Loevestein, niezwykłego parku holenderskich wiatraków w Kinderdijk oraz miasteczek Woudrichem czy Gorinchem, gdzie również każdy doświadczy innej formy zachwytu.